W czasie ostatnich dni, na łamach internetowego wydania Gazety Krakowskiej, ukazały się trzy artykuły pióra redaktora Tomasza Mateusiaka. We wszystkich wspomniana jest albo nasza Rada Miejska, Klub Radnych „Nasze Miasto” lub burmistrz Przybyło.
Co interesujące, każdy z tych artykułów zawiera spore nieścisłości. Postaramy się wyprostować te „doniesienia”.
Artykuł z 23 lutego 2015 r. pt. „Rabka Zdrój: Odbiorą burmistrz prawie 4 tysiące zł?” (goo.gl/93jJbb)
Redaktor stwierdził, że chcemy obniżenia wynagrodzenia burmistrz Przybyło ponieważ nie ma ona takich obowiązków, jak włodarze większych gmin i starostowie powiatów.
Bardzo ciekawe, na jakiej podstawie autor oparł te twierdzenia, ponieważ w projekcie uchwały nie ma o tym ani słowa. Zamiast tego argumentowaliśmy nasz projekt m.in. zadłużeniem gminy, notorycznym niewywiązywaniem się burmistrz z obowiązku odpowiedzi na pisma do niej kierowanych oraz ogólnym odbiorem osoby burmistrz, spowodowanym chociażby stawianiem się ponad radą miejską.
Tekst wniosku został przez nas wcześniej opublikowany (przypominamygoo.gl/Nznpeh), więc dziwi trochę brak zaangażowania po stronie dziennikarza i niechęć do dokładniejszego zbadania tematu.
Artykuł z 27 lutego 2015 r. pt. „Podhalańscy radni zakochali się w kamerach? Sesje z coraz większej ilości gmin będą transmitowane!” (goo.gl/KQEf5t)
Autor zadzwonił do jednego z naszych radnych z pytaniem o komentarz. Został poproszony o bezpośrednie spotkanie, ale nie wyraził zainteresowania.
Najwyraźniej skontaktował się również z burmistrz Przybyło.
Z niewiadomych przyczyn redaktor Mateusiak wykoncypował lub otrzymał od kogoś mylne informacje, że to jeden z naszych radnych Rafał Wójtowicz zajmuje się obsługą wideo relacji. No cóż, taka informacja nie pochodziła od nas. Kolejna wpadka dziennikarska.
I wisienka na dziennikarskim torcie.
Artykuł z 25 lutego 2015 r. pt. „Rabka: Radni nie zmniejszyli Pani burmistrz pensji [KRÓTKO]” (goo.gl/Svcnsr)
Redaktor Mateusiak utrzymuje, że do obniżki wynagrodzenia burmistrz nie doszło ponieważ sami wycofaliśmy nasz projekt uchwały.
Błąd, i to duży, polega na tym, że nasz wniosek został wycofany przez przewodniczącą rady ponieważ radca prawny urzędu odmówiła zaopiniowania go, przez co nie mógł być poddany pod obrady.
Z powyższego podsumowania wynika, że sztuka dziennikarska jest trudna i jak na złość wymaga wysiłku potwierdzenia faktów, o których się pisze. Gratulujemy redaktorowi Tomaszowi Mateusiakowi „dobrze” wykonanej pracy.
A na przyszłość, w odniesieniu do naszego klubu, proponujemy przynajmniej zapoznać się z materiałami publikowanymi na stronie www.rabka.cba.pl oraz facebook.com/InicjatywaRabka.
Już niedługo uruchomione zostaną też inne kanały kontaktowe.
Bardzo ciekawe, na jakiej podstawie autor oparł te twierdzenia, ponieważ w projekcie uchwały nie ma o tym ani słowa. Zamiast tego argumentowaliśmy nasz projekt m.in. zadłużeniem gminy, notorycznym niewywiązywaniem się burmistrz z obowiązku odpowiedzi na pisma do niej kierowanych oraz ogólnym odbiorem osoby burmistrz, spowodowanym chociażby stawianiem się ponad radą miejską.
Tekst wniosku został przez nas wcześniej opublikowany (przypominamygoo.gl/Nznpeh), więc dziwi trochę brak zaangażowania po stronie dziennikarza i niechęć do dokładniejszego zbadania tematu.
Artykuł z 27 lutego 2015 r. pt. „Podhalańscy radni zakochali się w kamerach? Sesje z coraz większej ilości gmin będą transmitowane!” (goo.gl/KQEf5t)
Autor zadzwonił do jednego z naszych radnych z pytaniem o komentarz. Został poproszony o bezpośrednie spotkanie, ale nie wyraził zainteresowania.
Najwyraźniej skontaktował się również z burmistrz Przybyło.
Z niewiadomych przyczyn redaktor Mateusiak wykoncypował lub otrzymał od kogoś mylne informacje, że to jeden z naszych radnych Rafał Wójtowicz zajmuje się obsługą wideo relacji. No cóż, taka informacja nie pochodziła od nas. Kolejna wpadka dziennikarska.
I wisienka na dziennikarskim torcie.
Artykuł z 25 lutego 2015 r. pt. „Rabka: Radni nie zmniejszyli Pani burmistrz pensji [KRÓTKO]” (goo.gl/Svcnsr)
Redaktor Mateusiak utrzymuje, że do obniżki wynagrodzenia burmistrz nie doszło ponieważ sami wycofaliśmy nasz projekt uchwały.
Błąd, i to duży, polega na tym, że nasz wniosek został wycofany przez przewodniczącą rady ponieważ radca prawny urzędu odmówiła zaopiniowania go, przez co nie mógł być poddany pod obrady.
Z powyższego podsumowania wynika, że sztuka dziennikarska jest trudna i jak na złość wymaga wysiłku potwierdzenia faktów, o których się pisze. Gratulujemy redaktorowi Tomaszowi Mateusiakowi „dobrze” wykonanej pracy.
A na przyszłość, w odniesieniu do naszego klubu, proponujemy przynajmniej zapoznać się z materiałami publikowanymi na stronie www.rabka.cba.pl oraz facebook.com/InicjatywaRabka.
Już niedługo uruchomione zostaną też inne kanały kontaktowe.