Rabczańskie Wieści Pozarządowe

Przewodnicząca Maria Górnicka Orzeł chce poważnie ograniczyć głos mieszkańców na sesji.

Szanowni Państwo,

Na najbliższej sesji 29 czerwca 2016  rada miejska na wniosek przewodniczącej  Marii Górnickiej Orzeł  chce przyjąć zmiany w statucie , ograniczające głos mieszkańców na sesji.

Sesja jest dla rady- powtarza przewodnicząca. Zapomina ,że radny jest dla mieszkańców.

Teraz jest :

Stary Statut

Propozycja Przewodniczącej Marii Górnickiej Orzeł :

Nowy Statut pro

Klub Radnych Nasze Miasto nie siedział cicho i walczył o mieszkańców.

  • Radny Janusz Wójciak wziął mieszkańców  w obronę.

  • Burmistrz Ewa Przybyło popiera ograniczenie głosu dla mieszkańców na sesji.

  • Radny Rafał Hajdyła zdecydowanie w imieniu klubu poparł głos dla mieszkańców , komitetów osiedlowych na sesji.

 

A także na komisjach rady miejskiej.

 

Zobacz jak twój radny głosował na komisji w sprawie w sprawie głosu  dla mieszkańców ?

 

Burmistrz Ewa Przybyło zostawiła sobie furtkę jak przedłużyć odpowiedź na trudne pytania .

 

W szeregi rządzącej ekipy burmistrz Ewy Przybyło wkradła się nerwowość i strach przed mieszkańcami. Dlatego poprzez proceduralne zabiegi planuje się ograniczenie swobody w trakcie sesji mieszkańcom.

Radni i burmistrz są wybierani przez  mieszkańców  gminy.  Ta władza już  o tym zapomniała !

Czyżby radni i burmistrz zapomnieli swoje ślubowanie: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”

Przypominamy, że zarówno ustawa o samorządzie gminnym, jak i Konstytucja RP wskazują Naród (mieszkańców) jako najwyższego suwerena (władzę).

Dlatego powinno nie tylko umożliwiać, ale wręcz promować zaangażowanie w sprawy gminy  wśród mieszkańców.

Nie dziwi fakt, że wnioskodawca tego projektu jak widać nie chce wsłuchiwać się w  głos mieszkańców, którzy go wybrali i innych radnych.

Czy jest tak dlatego, że radni którzy poprą ten wniosek nie chcą słuchać mieszkańców, bo po wyborach nie są oni już im potrzebni?

Czy radni i burmistrz Ewa Przybyło boją się prawdy o tym jak jest ?

W polityce trzeba mieć twardą skórę, niektórzy jej nie mają i boją się głosu mieszkańców  !

Czyżby  krytyka mieszkańców przeszkadzała  w  posesyjnej konsumpcji ciastek, kawy i pizzy ?

Ignacy Krasicki trafnie mówił :  „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, Niechaj występek jęczy i boleje.”

Udostępnij

O autorze