Echo Rdzawka po drugim meczu.
Jak było po pierwszym meczu za http://plf.com.pl
Jednym z najlepszym zawodników był Marcin Świder Rozwój młodego napastnika KS Wierchy przebiega w dobrym kierunku. Występujący na parkietach w drużynie Echo Rdzawka zawodnik tym razem dał się we znaki RPLF. Ma predyspozycje na typową „9”, ale by częściej gościć w najlepszej piątce tygodnia, swoje umiejętności będzie musiał potwierdzać z bardziej wymagającymi rywalami.
A jak organizatorzy podsumowali pierwszy mecz naszych:
Echo Rdzawka – Reprezentacja PLF 12:5
Miłe złego początki. Po szybko strzelonej bramce wydawało się, że kadra wystawiona przez organizatorów zdoła nawiązać wyrównaną walkę z bojowo nastawionymi graczami Echo. Przebieg zdarzeń był zupełnie inny. O ile pierwsza połowa nie przyniosła ostatecznego rozstrzygnięcia, o tyle w drugiej grad szybko strzelonych goli przesądził losy spotkania. Widać, że gospodarze będą mieli w obecnym sezonie sporo do powiedzenia.
2 Mecz
A drugi mecz ?
Utrzymujemy się na drugim miejscu w tabeli. Tym razem brakło 1 gola.
Echo Rdzawka- Lokomotiv Wigry 6:7
„Zwariowany mecz”. 13 trafień, kuriozalne sytuacje i próba ratowania wyniku w ostatnich sekundach przez Echo to skrótowy obraz sobotniego starcia. Po obu stronach zobaczyliśmy nowych- starych golkiperów, którzy na co dzień nie występują na tych pozycjach. Fakt ten miał duże przełożenie na całkowity rezultat choć nie był decydujący.
Szczęście sprzyja lepszym, a tymi byli gracze Lokomotivu. Szczególnie w atutach szybkościowych, zwykle przypisywanych zawodnikom Echo. Do tego doszły dobrze przeprowadzane, efektywne zmiany, których po drugiej stronie zabrakło. W związku z powyższym Chabówczanie nie stracili kontaktu z czołówką tabeli i zrównali się zdobyczą z lokalnym konkurentem.
Echo Rdzawka | Lokomotiv Wigry | 6 : 7 |
Najbliższy mecz:
6 grudnia 16:00 godz. | Echo Rdzawka | Szarotkarze |