Szpital z długami, Małgorzata Skwarek z wykształceniem zawodowym, ale za to ze złotym medalem
Prezes Małgorzata Skwarek przed radą miejską nie była taka rozmowna i nie pochwaliła się swoim wykształceniem, ale we wniosku o medal już tak.
ukończyła w 1981 roku Technikum Rachunkowości Rolnej w Jordanowie, zaś pracę podjęła wcześniej – od 2 listopada w 1972 roku w Gminnej Spółdzielni w Jordanowie na stanowisku fakturzystki. W szpitalu Miejskim w Rabce-Zdroju podjęła pracę z dniem 1 listopada 1975 r. pracując nieprzerwanie do chwili obecnej, początkowo na stanowisku rejestratorki, referenta ekonomicznego, starszego referenta administracyjnego, starszego stażysty medycznego oraz Kierownika Biura Rejestru Usług Medycznych”.
Co ciekawe, Technikum Rachunkowości Rolnej w Jordanowie utworzone zostało w 1980, tj. rok przed ukończeniem go przez Małgorzatę Skwarek. Byłoby dużym osiągnięciem ukończyć technikum w jeden rok. Ale tak prezes Małgorzata Skwarek stwierdza.
Gdzie jest wykształcenie wyższe? Gdzie kursy specjalistyczne?
“Następnie, począwszy od 18 lutego 2008 r. do chwili obecnej pełni funkcję Prezesa Zarządu Spółki „Szpital Miejski w Rabce-Zdroju.”
“Nabyła umiejętności kierowania zespołami ludzkimi i wieloletnie doświadczenie zostało wykorzystane w bieżącej pracy i na obecnym stanowisku”.
A co z niezbędnym na tym stanowisku wykształceniem? Co z kursami specjalistycznymi, których wielu dyrektorów szpitali ciągle przechodzi?
“W okresie sprawowania przez nią funkcji Prezesa Spółki zdobywając środki zewnętrzne doprowadziła do doposażenia szpitala w sprzęt medyczny, co wpłynęło na znaczną poprawę warunków leczenia pacjentów”.
Jakie środki unijne prezes pozyskała? Jakie to środki, w jakiej wysokości i konkretnie na co?
Podsumowując żadnych konkretów, brak wymagań co do wykształcenia, oklepane formułki i kilka dużych niejasności.
A oto fakty i „zasługi”:
– Zadłużenie szpitala to 1 210 109,73 zł, na koniec 2015.
– Zaciągnięcie wysokiego kredytu w Getin Banku na kwotę 821 005,26 zł
– Ponad 1 000 000 zł nie zwróconej pożyczki udzielonej szpitalowi przez Urząd Gminy Rabka-Zdrój.
– Fatalna sytuacja finansowa szpitala, brak stabilności,
– 16 spraw sądowych z pracownikami NFZ,
– Brak programu naprawczego,
– Brak pomysłów na polepszenie sytuacji szpitala,
– Liczenie tylko na finansowanie z NFZ i na świetlane zakończenie spraw sądowych,
– 10 000 zł pensji na miesiąc oraz tegoroczna nagroda.
– Redukcja zatrudnienia.
Wszystko to świadczy o braku zdolności menadżerskich i kreatywności (nawet pomimo wzrostu kontraktu z NFZ od 2009 roku o 1 400 716,28 zł)
Czy ta osoba zasługuje na złoty medal?
Kto popierał decyzję o zatrudnieniu i jego warunkach:
‘’Wójciak nie potrafi zbyt dużo powiedzieć na temat kompetencji nowej pani prezes. Nie przeszkadza mu jednak, że szefowa szpitala nie ma wyższego wykształcenia ani większego doświadczenia w kierowaniu dużą firmą. – Musieliśmy bardzo szybko znaleźć kogoś, kto zna szpital, a przede wszystkim – zna się na rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie mogliśmy sobie pozwolić na długie poszukiwania specjalisty, który tygodniami wdrażałby się w nową rolę – przekonuje wiceburmistrz. Te same argumenty przytacza Ewa Przybyło. – To będzie prezes na czas przejściowy. Wkrótce podejmujemy negocjacje z kilkoma prywatnymi firmami, które chcą dokapitalizować spółkę. Po zamknięciu rozmów znów możemy wrócić do tematu obsadzania fotela prezesa – przekonuje rabczańska burmistrz.’’
Za: Tygodnik Podhalański 22.02.2008 Marek Kalinowski
Wszystko jest w porządku. Obecnie panuje zasada że nie ważne kompetencje ale że jest wiernym i posłużnym ” mierny ale wierny „. Pani prezes wyprzedziła epokę „misiewiczów”.Jak to mówią „prowizorki są najtrwalsze”.
Szok i taka osoba ma uzdrowić Szpital? przecież w tej Rabce dzieją się jeszcze gorsze cuda jak w centralnych władzach za PO-PSL.